Chleb ryżowy należy do moich podstawowych chlebów bezglutenowych. Dlaczego? Jest uniwersalny, nadaje się zarówno do dań słodkich jak i słonych, dobrze znosi przechowywanie, nie kruszy się (a to główna wada chlebów bezglutenowych), nadaje się na tosty, grzanki. A wady? Połowa mąki przeznaczonej na chleb jest z ryżu białego (czyli wartości odżywcze pod znakiem zapytania), ale z drugiej strony połowa jest pełnoziarnista :), a teraz jeszcze dodałam dynię, która poprawia strukturę i wilgotność, daje witaminę A oraz… piękny kolor.
Przepis bazowy z bloga “Olga Smile”.
Składniki:
- 250 g mąki ryżowej białej
- 250 g mąki ryżowej pełnoziarnistej
- 3 łyżeczki drożdży w proszku
- 2 łyżeczki gumy kasantanowej (poprawia strukturę)
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczka soli (to wersja zdrowotna, dodaję 3/4)
- 500 ml ciepłej wody
- 3 łyżki oliwy
- 2 pełne łyżki puree z dyni (u mnie dynia piżmowa lub hokkaido)*
Wykonanie:
Składniki suche – mąki, drożdże, cukier, sól, gumę wymieszać. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre – wodę, olej, puree. Zawartość obu naczyń dobrze wymieszać. Przełożyć do foremki posmarowanej tłuszczem, wyrównać i wierzch posmarować również tłuszczem. Zostawić w ciepłym miejscu na 40-50 minut. Piec ok. godziny w piekarniku rozgrzanym do 180-190 °C. Wystawić z piekarnika, a po 10-15 minutach wyjąć z foremki i wystudzić na kratce.
*jak zrobić puree z dyni? Kroję dynię na części, wybieram pestki, wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180-200 °C na 40-60 minut (aż dynia będzie miękka). Upieczoną oddzielam od skóry (w przypadku hokkaido, to nie jest konieczne) i miksuję blenderem ręcznym na gładką masę. By nie marnować prądu, piekę od razu większą ilość dyni i przeznaczam na zupę, mleczną zupę z lanymi kluskami, deserową zupę z gałką lodów, placuszki, kluski śląskie, ciasto, drożdżówki, ciasteczka, deser, i inne smakołyki, które można przygotować z pieczonej dyni.
**chleb można przygotować bez dyni
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
W tle zdjęcia moi pomocnicy :).
Inne bezglutenowe chleby: