Strączki, zgodnie zasadami zdrowego żywienia, powinniśmy jeść 3-4 razy w tygodniu. Z dodatkiem produktów zbożowych i nasion/orzechów stanowią doskonały zamiennik mięsa. Dlaczego są tak ważne w naszej diecie? Bo, oprócz białka, są cennym źródłem błonnika, skarbnicą minerałów, witamin (szczególnie z grupy B) oraz fitozwiązków. Zapobiegają chorobom cywilizacyjnym. No i ich uprawa nie obciąża tak środowiska, jak chów zwierząt. A jednak wiele osób słysząc o strączkach pyta, ale co z nich gotować? Moje rozwiązanie jest proste – traktuję strączki jak mięso. Gotuję/piekę kotlety, pulpety, pasty, pasztety, farsze, gulasze, oczywiście dodając przyprawy, w zależności od nastroju i mody panującej w domu. W związku z tym raz jest to danie w stylu śródziemnomorskim z dodatkiem bazylii, oregano, cząbru, tymianku, a innym razem ma charakter dania indyjskiego, węgierskiego czy tajskiego, a jeśli mam ochotę na smaki kuchni polskiej, przyprawiam gałką, imbirem, majerankiem, koperkiem, natką. By pomóc w poszukiwaniach dań na bazie strączków, utworzyłam na blogu nową kategorię i nazwałam ją , i tu zaskoczenie, strączki 🙂 W tej zakładce znajdziesz różne zupy, gulasze, pasztety, smarowidła, pulpety, kotlety, ba nawet desery! O prozdrowotnych zaletach różnych strączków, w tym rzadziej spotykanych jak: fasola mung, wspięga wężowata, fasola marama, przeczytać również można na portalu przepisy.pl. Portal jest również skarbnicą pomysłów na tego typu dania, chociażby TU lub TU.
A dziś kolejna propozycja – niezwykle aksamitny pasztet z czerwonej soczewicy i boczniaków z dodatkiem koperku, warzyw korzeniowych. Niewątpliwą zaletą czerwonej soczewicy jest to, że nie trzeba jej namaczać, a i gotowanie trwa dosłownie chwilę.
Składniki pasztetu z czerwonej soczewicy i boczniaków:
- 400 g czerwonej soczewicy
- 500 g boczniaków
- 1 cebula (u mnie szalotka)
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 2/3 szklanki bułki tartej (w wersji bezglutenowej, bułka bezglutenowa)
- duży pęczek koperku
- 2 jajka
- 2-4 łyżki oleju
- duży ząbek czosnku
- przyprawy: 2-4 łyżeczek majeranku, 2 łyżeczki suszonego imbiru, 2 pełne łyżeczki koncentratu pomidorowego, 1 łyżeczka cząbru, 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki ostrej papryki, pieprz, sól, ew. 2 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych
- pestki/nasiona do posypania wierzchu pasztetu (słonecznik, dynia, czarnuszka, kozieradka – do wyboru)
Jak zrobić pasztet z czerwonej soczewicy i boczniaków?
Soczewicę umyć, wypłukać. Zalać wodą do wysokości ziaren i gotować do miękkości (soczewica czerwona gotuje się bardzo szybko). Cebulę pokroić w piórka i podsmażyć na połowie oleju. Boczniaki pokroić i dodać do cebuli – usmażyć. Marchewki i pietruszkę – zetrzeć na tarce o grubych oczkach i podsmażyć na pozostałym oleju. Do warzyw dodać posiekany drobno czosnek i jeszcze chwilę smażyć. Soczewicę, boczniaki, warzywa przełożyć do misy blendera i zmiksować na gładką masę. Dodać jajka, przyprawy, bułkę tartą i jeszcze chwilę miksować. Na koniec wsypać posiekany koperek, wymieszać. Teraz trzeba pasztet spróbować, musi być dobrze doprawiony, po upieczeniu smak złagodnieje.
Masę przełożyć do wyłożonej pergaminem formy keksowej. Wyrównać, posypać pestkami dyni/słonecznika/innymi.
Piec 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 °C.
Smacznego 🙂
Znajdź mnie na fb.
W tle pasztetu chleb orkiszowy pełnoziarnisty na zakwasie – nasz ulubiony (przepis na blogu w najbliższym czasie – przepis TU).