Marlenka – krajanka miodowo-piernikowa złożona z dwunastu warstw (!). Przepięknie pachnie i jeszcze wspanialej smakuje. Moja pierwsza propozycja na świąteczny stół.
Przy okazji przypominam, że to już ostatni dzwonek na zrobienie piernika staropolskiego (dojrzewającego). Przepis można znaleźć TU.
Składniki masy:
- puszka masy kajmakowej (temperatura pokojowa; u mnie zawsze Gostyń)
- 1 budyń waniliowy (taki na 1/2 l mleka)
- 1/2 l mleka 3,2 %
- 3 łyżki cukru
- 25 dag masła (temperatura pokojowa)
Składniki ciasta:
- 60 dag mąki pszennej
- 12 dag masła
- 25 dag cukru pudru
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżka sody (płaska)
- 1 łyżeczka octu (dodałam ciut więcej)
- 2 duże jajka
Dodatki:
- pokruszone orzechy
- wiórki mlecznej czekolady
Wykonanie masy:
Z mleka, cukru i proszku budyniowego ugotować budyń. Wystudzić do temperatury pokojowej. Masło utrzeć z masą kajmakową. Do utartej masy dodawać stopniowo budyń (mikser na najniższych obrotach, po dodaniu łyżki budyniu, za każdym razem dobrze zmiksować).
Przykryć masę folią, by nie powstał kożuch. Odstawić w chłodne miejsce.
Wykonanie ciasta:
Masło, cukier puder, miód gotować na małym ogniu, cały czas mieszając, do momentu rozpuszczenia składników.
Wymieszać sodę z octem. Spienioną mieszankę dodać natychmiast do gotującej się masy maślano-miodowej. Zmniejszyć ogień i cały czas mieszając, gotować do momentu aż masa zmieni kolor z jasnożółtego na pomarańczowobrązowy.
Masę zdjąć z ognia i odstawić na 5 minut, co jakiś czas mieszając. Po ww. czasie dodać jajka. Mieszać energicznie, by jajka się nie ścięły. Po tym zabiegu masa znów ściemnieje.
Po dodaniu jajek, stopniowo, ale w miarę szybko, wsypać mąkę, cały czas intensywnie mieszając. Przełożyć ciasto na stolnicę i dokładnie zagnieść (ciepłe, to ważne). Podzielić ciasto na 6 części i każdy kawałek rozwałkować na wielkość dużej formy do ciasta. Ciasto nie musi być idealnie równe, po upieczeniu należy je wyrównać, a okruchy przeznaczyć na posypkę. Cienkie płaty ciasta przełożyć na arkusze pergaminu. Piec w 180-190 ° na złotawy kolor.
Składanie ciasta:
Masę podzielić na 6 części. Wystudzone blaty posmarować masą, również wierzch. Górę ciasta posypać mieszanką okruchów ciasta, orzechów i startej czekolady.
Ciasto odstawić w chłodne miejsce na 12 godzin. W tym czasie zmięknie, połączy się i będzie wspaniałe!
Smacznego 🙂
Znajdź mnie na fb.
Postaw mi kawę.
Jeśli któryś z przepisów spodobał Ci się. Podoba Ci się moja praca, możesz postawić mi wirtualną kawę. Kliknij poniższy banerek i przekonaj się, że to proste!
2 thoughts on “Marlenka”