To jest zdecydowanie najlepszy pod słońcem barszcz. Jego zasadniczym składnikiem jest zakwas buraczany. Ten nieco zapomniany specjał należy zrobić 5-7 dni przed przygotowaniem barszczu. Jest kapryśny – nie zawsze udaje się za pierwszym razem, ale za to można go przechowywać w lodówce, po zlaniu, kilka miesięcy.

Barszcz zdecydowanie najlepszy jest z uszkami, ale równie świetne są do niego knysze, pieczone pierogi, babeczki nadziewane pieczarkami.

Wg przepisu Macieja Kuronia.

Składniki zakwasu:

• 1,5 kg buraków
• 2 l przegotowanej i ostudzonej wody
• kromka razowego chleba
• 4 ząbki czosnku
• 1/2 łyżeczki kminku
• sól

Wykonanie:

Buraki dokładnie umyć, pokroić w plastry. Czosnek rozetrzeć z odrobiną soli. Buraki ułożyć w szklanym słoju, dodać czosnek, kminek i zalać przegotowaną, letnią wodą (woda ma przykryć buraki). Na wierzch położyć kromkę chleba. Słoik przykryć gazą i zostawić w ciepłym miejscu na 5-7 dni.

Usunąć pianę i chleb. Przecedzić przez gazę (wielokrotnie złożoną). Przelać do butelek lub słoików i zamknąć. Przechowywać w lodówce, nawet przez kilka miesięcy. Zakwas wlać do przygotowanego barszczu, nie gotować!

Składniki barszczu:

• 1,5 l esencjonalnego wywaru warzywnego lub nietłustego rosołu
  
• 4 buraki
• 0,5 l zakwasu buraczanego (dodaję więcej)
• 100 g suszonych grzybów (niestety, pomijam ze względu na dzieci)
• po 4-5 ziarenek pieprzu, ziela angielskiego i goździków
  
• liść laurowy
• sól, pieprz, cukier, sok z cytryny, majeranek

Wykonanie:

Grzyby namoczyć 0,5 l wody(najlepiej przez kilka godzin) i ugotować. Buraki upiec lub ugotować, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Do wrzącego wywaru warzywnego dodać buraki, pieprz, ziele, listek i gotować. Przecedzić, dodać wywar z grzybów (grzyby można użyć do uszek, czy pierogów), zakwas, podgrzać, ale nie gotować. Całość doprawić solą, pieprzem, cukrem, majerankiem i ew. sokiem z cytryny.

Smacznego 🙂

Znajdź mnie na fb.