Gulasz po burgundzku, czyli boeuf bourguignon, to klasyczne danie kuchni francuskiej. Niezwykle aromatyczna potrawa z wołowiny, z dodatkiem wędzonego boczku, pieczarek i małych cebulek. Gotowana w dużej ilości czerwonego wina. Można, ba nawet trzeba, przyrządzić ją z wyprzedzeniem. Zyskuje wtedy na smaku, tworząc harmonijną całość. Obok stroganowa, gulaszu po węgiersku, jeden z bardziej znanych gulaszy. Zrobiłam go na podstawie przepisu Julii Child, choć “natchnieniem” był felieton p. Capponi-Borawskiej. W odróżnieniu od autorki artykułu, nie dodałam marchewki, w miarę ściśle trzymając się przepisu książkowego (“Francuski szef kuchni”).
Danie podałam z kluskami śląskimi z dyni i ziemniaków i czerwonym winem. Całość tworzyła na stole piękną, jesienną kompozycję. Choć równie dobrym rozwiązanie byłaby bagietka czy chleb żytni na zakwasie.
Serdecznie polecam przepis.
Składniki:
- 1,4 kg wołowiny gulaszowej (kostki 5-8 cm)
- 17 dag wędzonego boczku
- 1 łyżka oliwy
- 2-3 gałązki tymianku (lub 1/2-1 łyżeczki suszonego)
- liść laurowy
- 750 ml czerwonego wina (wytrawne)
- 500 ml wywaru warzywnego lub mięsno-warzywnego
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- 2-3 zmiażdżone ząbki czosnku
- 2-3 łyżki mąki
- 2-3 łyżki masła (pominęłam)
- 20-25 malutkich cebulek (zastąpiłam szalotkami)
- 1/2 kg pieczarek
- oliwa i masło do smażenia
- sól
Wykonanie:
Boczek pokroić w kostkę, dodać oliwę, przyrumienić i wytopić tłuszcz. Skwarki odłożyć, a na patelni małymi partiami smażyć mięso. To ważne! Jeśli włożymy zbyt dużą ilość mięsa na patelnię, to mięso będzie się dusić, a nie smażyć (otrzymamy szaro-burą breję, zamiast obsmażonych na brązowo kawałków mięsa). Przesmażoną wołowinę przełożyć do naczynia żaroodpornego lub garnka, dodać odłożone skwarki, tymianek, liść laurowy, przecier, czosnek. Z patelni zlać tłuszcz, wlać wino i “zebrawszy” smak z patelni, przelać je do garnka z mięsem. Dodać bulion, tyle by przykryć mięso i gotować na wolnym ogniu przez 2,5 – 3 godzin (można piec w piekarniku rozgrzanym do 160 °C).
W czasie gotowania wołowiny, przygotować dodatki. Pieczarki pokroić na ćwiartki i usmażyć na rozgrzanym maśle połączonym z oliwą. Upieczone posolić. Cebulki obrać, naciąć od strony korzonków na krzyż (ponoć, dzięki temu zabiegowi, nie rozpadnie się podczas gotowania), wrzucić do garnka z odrobiną wody i masła i ugotować.
Gdy mięso będzie ugotowane, doprawić solą i pieprzem, zdjąć tłuszcz i zagęścić mąką wymieszaną z masłem (do masy mączno-maślanej dodać po odrobinie płynu od gotowania mięsa, intensywnie mieszając, by nie powstały grudki i dopiero rozmieszaną dodać do gulaszu). Na koniec wrzucić pieczarki i cebulki.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne gulasze: