Od dawna chciałam zrobić zupę jabłkową, ale nasza zupa jabłkowa zawsze pojawia się na stole w towarzystwie bułeczek cytrynowych z rodzynkami. A tu jakoś nie po drodze mi z mąką potrzebną do ich wypieku. W końcu zamiast bułeczek cytrynowych upiekłam korzenne bułki z bakaliami. Papatacze – drożdżowe ślimaczki z bakaliami i imbirem – okazały się równie pyszne z zupą jabłkową.
Składniki papataczy:
Ciasto:
- 50 dag mąki pszennej
- 1/2 szklanki letniego mleka
- 8 dag masła w temperaturze pokojowej
- 5 dag cukru
- 5 dag drożdży
- 2 jajka w temperaturze pokojowej
- szczypta soli
Nadzienie:
- 30 dag bakalii (u mnie rodzynki, morele, żurawina, ale można też dodać orzechy)
- 1 łyżka skórki pomarańczowej
- 5 dag cukru
- 3 dag masła
- 1 pełna łyżeczka imbiru (w oryginale był cynamon)
Wierzch:
- cukier puder do oprószenia bułek
- ew. 5 dag cukru pudru + łyżeczka soku z cytryny + łyżeczka masła
Jak zrobić papatacze?
Drożdże wymieszać z łyżeczką cukru, gdy się rozpuszczą dodać łyżkę – dwie mleka, łyżkę mąki, wymieszać i odstawić na 10-15 do wzburzenia. Wyrośnięty rozczyn dodać do pozostałych składników i razem dobrze wyrobić. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne (mikserem z hakiem ok. 15 minut). Z ciasta uformować kulę, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 40-60 minut, aż ciasto podwoi swoją objętość.
W tym czasie przygotować bakalie – umyć, osuszyć, posiekać i wymieszać ze skórką pomarańczową oraz imbirem (cynamonem lub przyprawami korzennymi).
Wyrośnięte ciasto rozwałkować w prostokąt o grubości 1 cm. Wierzch posypać cukrem i wiórkami masła oraz bakaliami. Zwinąć ciasto w rulon i pokroić w centymetrowej grubości plastry. Ułożyć luźno, zwinięciem do góry, na blasze wyłożonej pergaminem. Odstawić na 30 minut. Piec na złoty kolor w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C. Ciepłe oprószyć cukrem pudrem lub posmarować polewą (składniki polewy połączyć).
Smacznego :).
Z książki: Przepisy czytelników. Ciasta i ciasteczka”.
Znajdź mnie na fb.