Bardzo, bardzo dobry chleb deserowy, w stylu chlebów maślanych tostowych. Oczywiście o wiele zdrowszy, bo na zakwasie z jaglanym, z pełnoziarnistej mąki. Najlepiej smakuje ciepły, po prostu z masłem, ale dodatkiem może być twaróg, dżem, miód i do każdej wersji kubek mleka lub kakao.
Inne moje chleby na zakwasie można znaleźć TU.
Składniki chleba jaglanego na zakwasie:
- 1,5 Szklanka mąki jaglanej (lepsza pełnoziarnista)
- 1,5 szklanka mąki owsianej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka drożdży suszonych
- 1,5 łyżeczki soli
- 3 łyżeczki cukru
- 2/3 szklanki zakwasu jaglanego, a jeszcze lepiej gryczanego (przepis na zakwas jaglany TU, mąkę owsianą trzeba zastąpić mąką jaglaną pełnoziarnistą lub gryczaną pełnoziarnistą)
- 180 ml jogurtu w temperaturze pokojowej
- 250 ml letniego mleka (+ ew. więcej, jeśli ciasto jest za gęste; optymalna konsystencja, to gęstość budyniu)
- 2 łyżki miękkiego masła
Jak zrobić chleb jaglany na zakwasie?
Dzień przed pieczeniem chleba wieczorem wyjąć z lodówki zakwas jaglany zostawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej, a potem dokarmić, czyli dodać mąkę jaglaną pełnoziarnistą i letnią wodę do uzyskania konsystencji budyniu. Naczynie z zakwasem przekryć gazą i odstawić do rana w ciepłym miejscu (ciepło jest ważne).
Rano odmierzyć 2/3 szklanki dokarmionego zakwasu, resztę przełożyć do słoika, zamknąć i odstawić do lodówki – to nasza baza na późniejsze chleby. Mąki wymieszać z drożdżami, solą i cukrem. Dodać do zakwasu mąki, jogurt wymieszany z mlekiem i masłem. Dobrze wymieszać. Naczynie z ciastem przykryć gazą i odstawić na godzinę w ciepłym miejscu.
Po ww. czasie ciasto wymieszać, przełożyć do posmarowanej olejem foremki, wyrównać, przykryć gazą i odstawić na 2-4 godzin w ciepłe miejsce. Po ww. czasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni C (z parą; można pod foremkę z chlebem wstawić naczynie z wodą). Do gorącego wstawić chleb. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 stopni C i piec jeszcze 25-30 minut. Studzić, po wyjęciu z foremki, na kratce.
Smacznego 🙂
Znajdź mnie na fb.
1 thoughts on “Chleb jaglany na zakwasie”