Wiedziałam, że ta zupa będzie pyszna, że to połączenie będzie smaczne. To taki smak dzieciństwa. U babci często słodko-słoną zupę mleczną (zacierki) jadłam z dobieranymi ziemniakami i okrasą. I tak oto pierwszym daniem, które wypróbowałam z książki p. Okrasy “Kuchnia Polska”, była właśnie ta zupa. Ktoś powie – wiśniowa zimą? Ależ tak, ta zupa nie jest lekka, to treściwa, zimowa (!) zupa.
Składniki zupy:
- 1 i 1/2 l wody
- 600 g wydrylowanych wiśni (u mnie mrożone)
- skórka i sok z cytryny (lub 100 g rokitnika, u mnie cytryna, rokitnik mam tylko w przetworach)
- 250 ml słodkiej śmietanki 36 %
- 5 łyżek cukru (można więcej, ale zupa jest lekko słodka i tak powinna pozostać)
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Ziemniaki z okrasą:
- 400-500 g ziemniaków
- odrobina masła
- 1 cebula
- 100 g wędzonego boczku
Wykonanie:
Zupa. Zagotować wodę z cukrem, dodać wiśnie i skórka z sok z cytryny, ponownie zagotować. Dodać mąkę rozmieszaną z odrobiną wody, dodać do zupy, jeszcze raz zagotować. Zdjąć z ognia dodać śmietanę (najpierw śmietanę zahartować, czyli do śmietany powoli dodawać porcjami zupę, tak rozmieszaną dodać do garnka).
Ziemniaki z okrasą. Ziemniaki ugotować (z solą). Ubić z masłem.
Cebulę posiekać w drobną kostkę. Boczek również pokroić w kostkę. Na boczku usmażyć cebulę. Okrasą posypać ziemniaki i podać do zupy.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne zimowe zupy: