Zwykłe ciastka do kawy. Mięciutkie, podobne do kokosanek, nadziane marmoladą (u mnie część z jabłkowo-różaną, część z konfiturą wiśniową). Może na uroczyste przyjęcie niekoniecznie, ale na podwieczorek z chęcią :). Dodam, że ciastka są bezglutenowe.
Z “Ciast i ciasteczek” (“Biblioteczka Poradnika Domowego”).
Składniki:
- 210 g kleiku ryżowego
- 200 g masła
- 3 jajka
- szklanka cukru (u mnie trzcinowy)
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 1 łyżka cukru waniliowego (najlepiej domowy)
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- marmolada lub konfitura
Wykonanie:
Z podanych składników zagnieść ciasto. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego. W każdej kulce zrobić wgłębienie (jak w kluskach śląskich). Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec na złoty kolor w piekarniku rozgrzanym do 180-190 °C. Po upieczeniu nadziać marmolada lub konfiturą. Piekłam ciasteczka także w innej wersji. Marmoladę wkładałam przed pieczeniem, ale wersja opisana wyżej jest lepsza :).
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne bezglutenowe ciasteczka i inne drobiazgi: