Pyszna domowa wędlina, wspaniała i zdrowsza alternatywa dla gotowych wędlin. Na Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc – koniecznie. Przepis mojej Mamy.
Składniki:
- 1 zwarta szynka o wadze ok. 1,5 kg
- przyprawy (listek laurowy, pieprz, ziele angielskie, sól)
- 1 cebula
- 1 marchew
- kawałek selera
- pietruszka
Wykonanie:
Przyrządzić solankę – do przegotowanej i ostudzonej wody wsypać tyle soli, by włożone do niej jajko (surowe i świeże) wypłynęło na wierzch (na 3 litry wody ok. 18 łyżek soli, czyli bardzo dużo). Dodać pokruszony listek, kilka utłuczonych ziarenek ziela angielskiego i pieprzu, włożyć szynkę, przykryć, obciążyć i odstawić na 7 dni. Można raz dziennie przewrócić na drugą stronę, by się równo peklowało.
Po tym czasie szynkę wyjąć z solanki. Do dużego rondla włożyć warzywa, zalać wodą (ok. 2 litrów) i zagotować. Nie dodawać do wywaru soli, szynka wyjęta z solanki jest wystarczająco słona. Do wrzątku włożyć szynkę (szynka musi być przykryta wodą) i gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu 1,5 godziny (tyle czasu ile wynosi waga). Ważne! Wywar nie może wrzeć, bulgotać, może ew. lekko mrugać, szynka ma się raczej parzyć. To ważne, inaczej będzie sucha. Po ugotowaniu szynkę wyjąć i szybko schłodzić lub zdjąć ze źródła ciepła i pozostawić w wywarze do całkowitego ostygnięcia w chłodnym miejscu (i to jest patent Mamy).
Przed gotowaniem można szynkę obwinąć ciasno bawełnianą nicią lub włożyć do siatki masarskiej, by zachowała kształt podczas gotowania.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne domowe wędliny: