Konfitura z charakterem. Słodka, kwaśna i pikantna zarazem. Zawsze zastanawiam się, czy jest lepsza od konfitury z truskawek z zielonym pieprzem? Truskawkowa jest słodka i pikantna, tu dołącza smak kwaśny. Trudna sprawa. Obie mają charakterek i są niespotykane.
Przepis z “Kulinarnego Atlasu Lata”.
Składniki:
- 1 kg wydrylowanych wiśni
- 1 limonka lub cytryna
- 1 łyżka zielonego pieprzu
- 1 kg cukru żelującego 1:1
Wykonanie:
Ziarenka zielonego pieprzu lekko stłuc. Wiśnie wymieszać z pieprzem, startą skórką z cytryny lub limonki, sokiem z limonki (ew. z połowy cytryny) i cukrem żelującym. Całość przykryć i odstawić na 4 godziny.
Zagotować mieszając i gotować jeszcze przez 4 minuty.
Przełożyć do przygotowanych słoików (umyte wstawiam do piekarnika nagrzanego do 105 °C na 40 minut), zakręcać i stawiać do góry dnem. Po 5 minutach słoiki przekręcić i zostawić do wystudzenia. Przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne przetwory z wiśni: