Tytuł mówi wszystko. Nic dodać, nic ująć. Ta bagietka, to królowa wszystkich bagietek.
Przepis znaleziony na blogu “Co-Ja-Tam-Wjem”.
Składniki:
- 4 szklanki mąki (użyłam pszennej typu 650)
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody
- 2 łyżeczki masła
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli
- torebka suszonych drożdży
- mąka pełnoziarnista lub razowa do podsypania
Wykonanie:
Mleko zagotować z masłem i cukrem, ostudzić. Do letniego dodać letnią wodę, drożdże, sól, szklankę mąki, wymieszać. Następnie dodać drugą szklankę mąki, wymieszać. Dalej wsypać kolejną szklankę mąki i ponownie wymieszać. Ciasto staje się gęste. Po dodaniu ostatniej szklanki mąki, rozpocząć wyrabianie ciasta. Wyrabiać tak długo, aż będzie gładkie i elastyczne. Przenieść do natłuszczonej miski i pozostawić w cieple na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.
Podzielić ciasto na pięć części. Z każdej formować prostokąt (podsypując mąką, ciasto się klei) i zwinąć go w rulon. Każdy z pięciu rulonów rozciągnąć do wymiarów blaszki. Przełożyć do foremki wyłożonej pergaminem i odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Rozgrzać piekarnik do 250 °C wstawić bagietki, pod spód podłożyć foremkę z wodą i piec 10 minut. Po ww. czasie zmniejszyć temperaturę do 200 °C i piec jeszcze 10 minut.
Studzić przykryte ściereczką.
Znajdź mnie na fb.
Inne domowe pieczywo: