Tort kukułka to ciasto bez pieczenia. Herbatniki przekładane kremem budyniowym na bazie kukułek, z dodatkiem wiśniówki. Tort wieńczą wiśnie w alkoholu. Jaki jest? – kremowy, aksamitny, z wyczuwalną nutą alkoholową, zaskakuje smakiem. Nie tylko dla wielbicieli kukułek :).
Najlepszy z filiżanką mocnej kawy i kieliszeczkiem wiśniówki. W sam raz na urodziny, imieniny, inne uroczyste okazje.
Przepis z blogów “Gotuję, bo lubię” oraz “Cake Time”.
Składniki:
- 1 l mleka
- 400 g kukułek
- 4 budynie czekoladowe
- 300 g miękkiego masła
- 2 łyżki kakao
- 100 ml wiśniówki lub kremu śmietankowego (z procentami)
- 400 g herbatników
- ok. szklanki wiśni w alkoholu
- kilka listków melisy
- 1/4 tabliczki startej czekolady
Wykonanie:
Formę o wymiarach 20 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, tak by z dłuższych boków papier zwisał, a z krótszych był wyłożony dokładnie do dna formy. To pozwoli szybko i łatwo wyjąć tort. Cukierki rozpuścić w połowie mleka powoli gotując i cały czas mieszając, by mieszanka nie przypaliła się. W pozostałym mleku rozmieszać proszki budyniowe. Do gotującego się mleka wlać budyń i intensywnie mieszając ugotować. Odstawić do ostygnięcia wierzch przykrywając folią spożywczą (nie powstanie kożuch).
Budyń, masło, wiśniówka powinny być w temperaturze pokojowej. To ważne!
Masło utrzeć na puch z kakao. Dodać stopniowo, cały czas ucierając, budyń. Następnie bardzo powoli alkohol (po łyżeczce). Utartą masę podzielić na 3 równe części. Układać tort w foremce wg schematu: herbatniki – masa – herbatniki – masa – herbatniki – masa. Wstawić do lodówki na min. 12 godzin. Ozdobić wiśniami, listkami melisy i startą czekoladą.
Znajdź mnie na fb.
A to tort w przekroju, w tle rododendron (w tym roku przepięknie kwitnie).
Tort dołączam do akcji “Czerwone owoce w roli głównej”.
Inne torty z owocami: