Dlaczego dla gości? Spójrzcie na zdjęcia, jaki równy, wygładzony, poprawny, jak z cukierni, czyli dla gości. Wcale to nie oznacza, że jest gorszy od innych naszych, jakże licznych, jabłeczników (tu pozostałe). W naszej sześciostopniowej skali jabłecznikowej przyznaliśmy mu 5 punktów. Najlepiej smakuje na ciepło z lodami lub bitą śmietaną.
Przepis z “Kulinarnego Atlasu Lata”.
Składniki ciasta:
- 40 dag mąki pszennej
- 15 dag cukru pudru
- 25 dag masła
- 4 jajka
- 1 łyżka śmietany 22 %
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki nadzienia:
- 2 kg jabłek (u mnie renety)
- 1-2 łyżeczki cynamonu
- cukier do smaku
- ew. puder do oprószenia
Wykonanie:
Obrane jabłka zetrzeć na tarce (duże oczka), wymieszać z cynamonem, posłodzić do smaku i odstawić. Z podanych składników zagnieść ciasto, uformować z niego kulę, zawinąć w folię spożywczą i wstawić na godzinę do lodówki. Przygotować formę do pieczenia (24 x 40 cm) - posmarować masłem i wysypać tartą bułką lub wyłożyć papierem pergaminowym. Piekarnik włączyć na 220 °C. Połowę ciasta rozwałkować, przełożyć do foremki, na to położyć lekko odciśnięte jabłka. Rozwałkować drugą część ciasta, położyć na jabłkach. Wstawić do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 200 °C. Piec 50-60 minut, w połowie pieczenia zmniejszając temperaturę do 180 °C.
Znajdź mnie na fb.
Inne jabłkowe przysmaki: