Biała kiełbasa zrobiona w domu to rarytas. Tata przygotowuje ją raz-dwa razy w roku, przy czym obowiązkowo na Wielkanoc. Obok domowej szynki, schabu po wiedeńsku i pieczeni rzymskiej jest podstawową wędliną naszego wielkanocnego stołu.
Składniki:
- 1 kg mięsa wołowego (zrazowe, szynka)
- 2 kg wieprzowiny (np. łopatka)
- 2 kg mięsa z kurczaka lub indyka (piersi, udka)
- 6 łyżek soli
- 50 g majeranku (najlepiej własnego)
- 8 ząbków czosnku
- 1 łyżeczka zmielonego kminku
- 1 łyżka tymianku
- świeżo zmielony pieprz
- 2-3 szklanki rosołu
- 1 opakowanie jelit
Wykonanie:
Wołowinę zemleć przez sito o drobnych oczkach, mięso wieprzowe i drobiowe przez sito z grubymi oczkami (na razie nie łączyć mięs).
Do wołowiny dodać sól, majeranek, przeciśnięty przez praskę czosnek, zmielony kminek, tymianek, pieprz. Wyrobić. Masę połączyć z pozostałymi mięsami i rosołem. Bardzo długo wyrabiać, aż masa stanie się gładka i będzie odchodzić od ręki (to ważne, źle wyrobione mięso kruszy się).
Wypłukane jelita nakładać na nasadkę do kiełbas maszynki do mięsa. Brzeg zacisnąć i powoli, równomiernie napełniać jelita mięsem. Najlepiej, gdy tą czynność wykonują dwie osoby. Jedna wkłada mięso do maszynki, druga delikatnie napełnia flaczki.
Przygotowaną kiełbasę włożyć do wrzącej wody, wyłączyć i zostawić na 20 minut lub włożyć do wrzątku i trzymać na ogniu tak, by woda nie wrzała, ok. 20 minut.
Znajdź mnie na fb.
Inne domowe mięsa: