Z białymi malinami jest kłopot. Surowe są bardzo smaczne, ale w przetworach jakieś takie niespecjalne. Dżem średni, w soku własnym też nie zachwycają. Co robić, gdy w ogródku wysyp owoców? Niespodziewanie znalazło się rozwiązanie – nalewka i sok. Kto wie, może nawet są lepsze niż z malin tradycyjnych? A na pewno zaskakujące ;).
Specjalność mamy Heleny.
Składniki:
- 1 kg białych malin
- 1/2 kg cukru
- 1/2 l spirytusu
- 1/2 l wódki
- 1/2 szklanki ginu
Wykonanie:
Maliny zasypać cukrem, zalać alkoholami i odstawić w jasnym miejscu na 3 miesiące. Co 2-3 dni potrząsać naczynie z nalewką, by cukier dobrze się rozpuścił.
Po 3 miesiącach nalewkę przefiltrować, przelać do butelek. Przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu.
Znajdź mnie na fb.
Nalewkę dodaję do akcji: “Likiery i nalewki”.
Inne nalewki i kremiki: