Jeśli deser na walentynki, to z afrodyzjakiem i taki, którego przygotowanie zajmuje chwilkę. Te wszystkie warunki spełnia ciasto/babeczka/deser lawa z płynnym, czekoladowym wnętrzem. Do niej lody, czerwone owoce, szampan i nie potrzeba nic więcej.
Dodatkowy atut deseru – jest bezglutenowy.
Składniki:
- 100 g masła
- 2 żółtka
- 2 jajka
- 100 g ciemnej, gorzkiej czekolady (dobrej jakości)
- 50 g cukru trzcinowego
- 1 łyżka mąki gryczanej+ odrobina do posypania foremek
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- szczypta soli
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 220 °C.
Posmarować masłem 4 kokilki i posypać mąką.
Połamaną czekoladę i masło, mieszając, rozpuścić w kąpieli wodnej.
Zmiksować jajka, żółtka, cukier, wanilię.
Do ciepłej, ale nie gorącej czekolady, dodać masę jajeczną oraz mąki i sól. Wymieszać.
Przelać do foremek. Piec 9-10 minut (w zależności od piekarnika, piekę 9 minut). Czas pieczenia jest bardzo ważny! Zbyt długo pieczone staje się zwykłym ciastkiem, za krótko – surową zupą czekoladową. Z wierzchu musi być upieczone, a w środku płynne. Piekąc pierwszy raz, najlepiej zrobić próbę na jednej kokilce.
Upieczone okrajać i wyjmować z foremek. Tak jak babkę z piasku, przekręcając foremkę do góry dnem.
Do każdej babeczki można dodać lody lub bitą śmietanę, owoce i delikatnie prószyć kakao.
Ciastko zostawione w kokilce, staje się zwykłą babeczką (nie ma płynnego wnętrza) – dopieka się.
Deser można przygotować wcześniej i upiec przed podaniem.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne błyskawiczne desery Walentynkowe: