Nutella śliwkowa zwana czekośliwką, śliwką w czekoladzie, powidłami z czekoladą to nic innego jak dżem czy też powidła z kakao. Tego typu przetwory widziałam na wielu blogach, w sklepach, osoby, które jadły, zachęcały mnie do zrobienia, ale jakoś tak nie przemawiało do mnie to połączenie. Dlaczego? – nie wiem. Przecież śliwki i czekolada to dobra spółka. A jednak? Myślałam – jak takie cudowne powidła popsuć dosypując kakao? Nie, to jakaś profanacja! W końcu ciekawość zwyciężyła. Zrobiłam i oszalałam. Czekośliwka jest cudowna. Smak przypomina najlepszą pod słońcem śliwkę w czekoladzie z Dobrego Miasta. Może brakuje jedynie kapki rumu? Eksperymenty w toku :).
Na podstawie przepisu z “W kuchennym oknie”.
Składniki:
- 2 kg wypestkowanych śliwek
- 300-400 g cukru
- 100 g kakao
- +woda
Wykonanie:
Śliwki umyć, przepołowić i wypestkować. Włożyć do garnka z grubym dnem, wlać odrobinę wody na dno i gotować ok. 1,5 – 2 godzin, ciągle mieszając.
Zostawić do następnego dnia bez przekrycia.
Powoli rozgrzać. Gotować 1,5 – 2 godzin, ciągle mieszając (teraz masa jest bardziej podatna na przypalanie, trzeba uważać).
Dodać cukier i kakao rozmieszane w niewielkiej ilości wrzątku. Gotować ok. 10-15 minut.
Przekładać do przygotowanych słoików. Zakręcać i stawiać do góry dnem. Przykryć kocem lub ręcznikiem i zostawić do ostudzenia.
Przechowywać w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu.
Znajdź mnie na fb.
Inne jesienne przetwory: