Nalewka tutti frutti to nalewka wieloowocowa. Przygotowanie trzeba zacząć od truskawek i w miarę dojrzewania owoców, dosypywać kolejne warstwy zasypując cukrem i zalewając rumem. Nalewka, przez cały sezon owocowy, absorbuje uwagę. Przygotowanie trwa, trwa i trwa… Jednak smak, kolor i aromat rekompensują włożony trud :).
Specjalność mamy Heleny z “Poradnika Domowego” (przepis Henryki Vitry).
Składniki:
- 250 g truskawek
- 250 g poziomek
- 250 g malin
- 250 g czerwonych porzeczek
- 250 g wiśni z pestkami
- 250 g moreli (bez pestek)
- 250 g brzoskwini (bez skóry i pestek)
- 250 g mirabelek (bez pestek)
- 250 g renklod (bez pestek)
- 250 śliwek bez pestek
- 250 g soczystych gruszek (wydrążone połówki bez skórki)
- 250 g ananasa w kawałkach
- 300 g cukru
- dobrej jakości rum do zalewania owoców (najlepiej 80 %, choćby Stroh)
Wykonanie:
Pięciolitrowy słój dokładnie umyć i wyparzyć. Wsypać do niego truskawki, zasypać 250 g cukru i zalać rumem tak, by przykryć owoce. Naczynie szczelnie przykryć i odstawić w ciemne miejsce. W miarę dojrzewania owoców dokładać kolejne, lekko obsypując cukrem i zalewając rumem. Na gruszki położyć kostki ananasa i zalać rumem (z czubem!). Całość zamknąć szczelnie i odstawić w ciemne miejsce do Bożego Narodzenia. Od czasu do czasu potrząsnąć słojem. Po ww. czasie nalewkę bardzo ostrożnie zalać. Przechowywać w szczeknie zamkniętych butelkach w ciemnym miejscu. Z czasem zyskuje na smaku :).
Znajdź mnie na fb.
Inne domowe nalewki: