Szarlotki to nasze ulubione ciasta. Mamy na blogu już pokaźny zbiorek :). Ta przypomina nieco kugiel z chałki z jabłkami, może to przez dodatek rodzynek, a może sprawiają to jabłka pokrojone w plastry? Tak, czy siak jest bardzo smaczna, aromatyczna i odświętna.
Z blogu “Prawo do gotowania z pasją” (z moimi zmianami).
Dla Tomka.
Składniki:
- 40 dag mąki
- 16 dag masła
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 15 dag cukru pudru
- szczypta soli
- 2 łyżki bułki tartej
- 1,3 – 1,5 kg kwaśnych jabłek (u mnie szara reneta)
- kieliszek likierowy rumu (u mnie Stroh)
- 8-10 łyżek rodzynek
- 2 łyżeczki cynamonu
- ew. cukier do posypania jabłek
- cukier puder do oprószenia ciasta
Wykonanie:
Mąkę, masło, puder, cukier waniliowy, sól posiekać. Dodać jajka i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i zostawić w lodówce na 2 godziny.
Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne i pokroić w plastry. Posypać cukrem i cynamonem i odstawić (na czas chłodzenia ciasta). Rodzynki umyć, namoczyć w rumie.
Przygotować formę o średnicy 28 cm, dół wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić wolne. Ciasto podzielić na dwie części (2/3 i 1/3). Większą część rozwałkować tak, by ciasto przykryło dno i boki formy. Posypać bułką tartę. Jabłka wymieszać z rodzynkami i położyć na cieście. Przykryć mniejszą częścią ciasta (można ciasto pokroić w paski i ułożyć na wierzchu kratkę).
Piec w rozgrzanym do 180 °C piekarniku ok 1 godziny.
Schłodzić i oprószyć pudrem.
Znajdź mnie na fb.
Inne świąteczne ciasta z jabłkami: