Kolejny stary przepis znaleziony przed laty w Biblioteczce Poradnika Domowego. Danie ma wielu zwolenników, ale ma i przeciwników. Jest słono-słodkie, wyraźnie ziołowe. Robi je cała rodzina w różnych wersjach zdobniczych. Od wielu lat jest obecne na każdej naszej większej imprezie.
Składniki:
- 1 – 1,2 kg piersi indyka
- 1 puszka brzoskwiń
- 1 puszka ananasa
- 1/2 szklanki bulionu
- kilka wiśni w occie lub natka pietruszki
- 1-2 łyżeczki mięty
- 1-2 łyżeczki bazylii
- 1-2 łyżeczki szałwii
- masło do posmarowania formy
- sól
- pieprz
- żelatyna
Wykonanie:
Pierś indyka natrzeć solą, pieprzem i ziołami. Odstawić na 2 godziny do lodówki. Włożyć do żaroodpornej formy posmarowanej masłem i piec 1 – 1 godzinę 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 °C. W trakcie pieczenia cały czas polewając bulionem, sokiem z ananasa i brzoskwiń. Upieczoną pierś ostudzić. Zmierzyć ilość płynu, która powstała podczas pieczenia i w gorącym rozpuścić odpowiednią ilość żelatyny. Mięso pokroić na plastry, przełożyć owocami i zalać galaretką. Zostawić w chłodnym miejscu do stężenia.
Najlepsze z gruszkami z tymiankiem, bagietką i białym wytrawnym winem.
Uwaga:
*mięso na pieczeń trzeba dobrze posolić
Znajdź mnie na fb.
Indyka dodaję do akcji: “Ananas”.
Inne mięsa z owocami: