Placuszki jogurtowe z borówkami okazały się hitem ostatnich dni, dlatego postanowiłam je zrobić także w wersji bezglutenowej. I…są lepsze niż gluteniaki. Poszłam za ciosem. Oprócz wersji waniliowej zrobiłam wersję czekoladową. Obie pyszne! Wersja waniliowa najlepsza z pudrem, a czekoladowa z rozpuszczona czekoladą i rodzynkami, ale wybór dodatków to kwestia gustu.
Na powolne śniadanie jak znalazł.
Składniki:
(7-8 sztuk)
- 1 budyń waniliowy (lub czekoladowy); w wersji bezglutenowej – budynie bezglutenowe
- 3 łyżki kleiku ryżowego
- 125 g jogurtu
- 1jajko
- 15 g rozpuszczonego masła
- 1/2 łyżki cukru
- 1/2 łyżki cukru waniliowego
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 1/2 szklanki borówek
- tłuszcz do smażenia (u mnie olej kokosowy)
Wykonanie:
Jogurt, masło, jajka, cukier, cukier waniliowy – wymieszać. Do rozmąconej masy dodać budyń, kleik, sodę, sól. Wymieszać, zostawić na 10-15 minut. Dodać umyte i osuszone borówki. Smażyć niewielkie placuszki na rozgrzanym tłuszczu.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne placki bezglutenowe: