Idąc za ciosem – kolejne danie bez mięsa – pasztet z czerwonej fasoli z suszonymi grzybami. Aromatyczny, treściwy, smaczny, co tu dużo pisać, ostatnio mój ulubiony :).
Przepis K. Okrasy z książki “Kuchnia polska. Słona” (zmodyfikowany).
Składniki:
- 500 g ugotowanej czerwonej fasoli
- 100 g kiszonej kapusty
- 50 g suszonych grzybów
- 50 g bułki tartej (zastępuję zmielonym siemieniem lnianym lub mieszanką siemienia lnianego i mąki ziemniaczanej)*
- 3 jajka
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku (lub do smaku)
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
- ew. 1/4 łyżeczki suszonego imbiru
- tłuszcz do smażenia
Wykonanie:
Grzyby namoczyć (najlepiej moczyć kilka godzin). Ugotować i pokroić w drobną kostkę. Wywar z grzybów zostawić na sos lub zupę. Kapustę drobno posiekać. Cebulę pokroić w kosteczkę i podsmażyć na oleju. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, kapustę i grzyby. Smażyć razem 5-10 minut. Ostudzić.
Fasolę zmiksować na gładką masę. Dodać jajka i ponownie zmiksować. Wsypać grzyby z cebulą i kapustą i wymieszać lub krótko zblendować (nie za długo, by zostały części grzybów, kapusty i cebuli). Dołożyć siemię lub bułkę (w zależności od wybranej opcji), roztarty w dłoniach majeranek, świeżo startą gałkę, imbir, pieprz i sól. Dobrze wymieszać i ew. doprawić.
Piekarnik rozgrzać do 190 °C. Foremkę posmarować tłuszczem i posypać bułką lub zmielonym siemieniem. Przełożyć do niej masę, wyrównać. Wierzch można posmarować tłuszczem i posypać siemieniem lnianym (bez mielenia). Piec 40-50 minut. Wystudzić w foremce i schłodzić w lodówce.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne pasztety: