Tort jak znany batonik. Kakaowy biszkopt delikatnie nasączony kawą i alkoholem, przełożony kremem budyniowym z Pawełkami. A wierzch? To polewa słony karmel i czekolada. Tort na specjalne okazje, szczególnie dla wszystkich Pawełków 🙂 (ale tych starszych).

Składniki tortu Pawełek:

Biszkopt kakaowy:

• 5 jajek
• 3/4 szklanki cukru
• 3/4 szklanka mąki tortowej
• 1/4 szklanki kakao
• szczypta soli

Krem budyniowy z Pawełkami:

• 500 ml mleka + 3 łyżki
• 3 żółtka
• 2 łyżki cukru
• cukier waniliowy
• 3 czubate łyżki mąki pszennej
• 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
• 250 g masła w temperaturze pokojowej
• 3 + jeden batonik Pawełek

Polewa:

• 3/4 szklanki ciemnego cukru trzcinowego
• 90 ml kremówki
• 90 g masła
• szczypta soli

Nasączenie:

• filiżanka mocnego espresso
• 1 kieliszek spirytusu

Dodatki:

• czekoladowe ozdoby (u mnie płatki czekoladowe)
• starta czekolada
• batonik Pawełek

Jak zrobić tort Pawełek?

Biszkopt. Składniki w temperaturze pokojowej (czyli jajka trzeba wyjąć 2 godziny przed pieczeniem).

Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (nie smarować tłuszczem). Piekarnik włączyć na 170 °C.

Mąkę pszenną i kakao przesiać i wymieszać.

Żółtka oddzielić od białek. Żółtka roztrzepać.

Białka ubijać na najwyższych obrotach ze szczyptą soli. Do ubitych białek dodać, po jednej łyżce, cukier. Gdy masa będzie lśniąca i puszysta, a grudki cukru nie będą wyczuwalne, zmniejszyć obroty miksera* i po jednym dodać żółtka.

Wyłączyć mikser i stopniowo, delikatnie mieszając, dodać mieszankę mączną.

Przełożyć ciasto do foremki i piec 35-40 minut (do suchego patyczka). Wyjąć biszkopt z piekarnika (od razu po upieczeniu) i uderzyć energicznie foremką o deskę/podłogę. Trzeba uważać, by podczas uderzania nie rozpięła się tortownica.

Wystudzić w foremce. Wyjąć, gdy całkowicie ostygnie. Przed wyjęciem okroić nożykiem. Biszkopt najlepiej zrobić dzień przed przygotowaniem tortu. Podzielić na 2 części.

Krem. Połowę mleka zmiksować z mąkami i żółtkami na gładką masę. Pozostałe mleko wraz z cukrem i cukrem waniliowym zagotować. Do gotującego mleka wlać powoli, intensywnie mieszając, mieszankę mączno-żółtkową. Gotować do zgęstnienia budyniu (jest bardzo gęsty). Gdy zagotuje się, zdjąć z ognia, przykryć folią spożywczą i zostawić do wystudzenia. 3 Pawełki roztopić z 3 łyżkami mleka – wystudzić, 4 pokroić na niewielkie kawałki. Masło zmiksować na puszystą, jasną masę. Nie przerywając miksowania dodawać łyżka po łyżce wystudzony budyń, potem masę Pawełkową. Krem podzielić na dwie części, do jednej dodać pokrojony batonik.

Polewa. Masło, cukier, kremówkę wlać do garnka i powoli zagotować. Od chwili zagotowania, gotować jeszcze 4 minuty. Na koniec dodać sól.

Złożenie tortu. Nasączenie tortu połączyć i podzielić na 2 części. Na środek tortownicy położyć kleks kremu (zapobiega przesuwaniu tortu). Położyć jeden blat, nasączyć, położyć krem z kawałkami batonika, przykryć drugim biszkoptem, nasączyć. Wierzch i boki przykryć drugą częścią kremu. Polać polewą (można pominąć) i ozdobić. Schłodzić.

Smacznego :).

Znajdź mnie na fb.

Z “Opowieści z piekarnika” (zmieniony).