Cukinia to jedno z moich ulubionych warzyw. Może dlatego, że ma tak szerokie zastosowanie w kuchni? Że jest subtelna i delikatna? Że sprawdza się w wielu daniach? Począwszy od popularnego leczo, przez zapiekanki, roladki, surówki, makrony, kasze, ryż z…, a skończywszy na ciastach, babeczkach, dżemach. Rok rocznie znajduję jakiś przepis/sposób na cukinię i ogłaszam, że to mój ulubiony, najlepszy. W tym roku pierwsze miejsce zajmuje niezwykle proste, acz rewelacyjne danie – cukinia pod kruszonką. Chrupiące i miękkie, łagodne i ostre, lekkie i sycące danie – kwintesencja lata.
Składniki:
- 2 młode cukinie
- gruba kromka białego chleba (u mnie jaglano-owsiany)
- 5-6 dag twardego żółtego sera (parmezan, bursztyn, inny)
- 2 łyżki oliwy
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 pełna łyżka posiekanych igiełek rozmarynu
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki (można pominąć lub dodać inne zioła)
- sól, ew. pieprz
Wykonanie:
Cukinie umyć, osuszyć i pokroić wzdłuż na 0,5 cm plastry. Posolić i odstawić na 15-20 minut, by puściła wodę. W tym czasie chleb pokruszyć, ser zetrzeć, czosnek przecisnąć przez praskę. Połączyć chleb, ser, oliwę, czosnek i zioła. Piekarnik rozgrzać do 220-230 stopni C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, rozłożyć na niej osączoną cukinię, posypać kruszonką i piec 20-25 minut (do momentu, aż kruszonka nabierze złotego koloru).
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Jeśli któryś z przepisów spodobał Ci się, jeśli podoba Ci się moja praca, jeśli chcesz wspierać mój blog, postawić mi wirtualną kawę. Kliknij poniższy banerek i przekonaj się, że to proste!
Super wygląd i pewnie smak ma swój, podkradam przepis