Zupy kremy należą ostatnio do moich ulubionych. Wśród nich na czołowym miejscu jest zupa krem z porów i ziemniaków. Gęsta, aromatyczna zwieńczona, moim niedawnym odkryciem, pistou – sosem z pietruszki, czosnku i oliwy. A sos, podobny do włoskiego pesto, to wisienka na torcie, sprawia, że ze zwykłej zupy powstaje cudowne danie.
Dodam, że tradycyjna, prowansalska wersja pistou jest na bazie bazylii, a nie pietruszki.
Składniki:
- 2 pory (biała część)
- 4 ziemniaki
- 1 mała pietruszka
- 1 łyżka masła
- 1/2-1 łyżeczki kminku (ilość zależna od upodobań)
- listek laurowy, kilka ziaren pieprzu, 1 ziele angielskie
- sól do smaku
Sos:
- pęczek pietruszki
- 1-2 ząbki czosnku
- kilka łyżek oliwy (świetnie smakuje z olejem z prażonego sezamu)
Wykonanie:
Zupa. Pory pokroić w plasterki, obrane ziemniaki i pietruszkę w kostkę. Pory podsmażyć na maśle (nie rumieniąc), dodać ziemniaki i pietruszkę i jeszcze chwilę smażyć mieszając. Dodać 1,5 l wody, przyprawy i gotować do momentu aż warzywa będą miękkie. Wyjąć listek laurowy, resztę zmiksować na gładką masę (razem z pieprzem, zielem i kminkiem). Gdyby zupa była zbyt gęsta, dodać wody.
Sos. Natkę posiekać. Czosnek przecisnąć przez praskę. Natkę połączyć z oliwą, czosnkiem i solą. Kleks sosu dodać do zupy.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Jeśli któryś z przepisów spodobał Ci się, jeśli podoba Ci się moja praca, jeśli chcesz wspierać mój blog, postawić mi wirtualną kawę. Kliknij poniższy banerek i przekonaj się, że to proste!
