Indyk w maladze to wspaniała przystawka na każde przyjęcie. Elegancka, delikatna, smaczna i ładnie się prezentuje. W naszym jesiennym sezonie imieninowo-urodzinowym – obowiązkowa :).
Składniki:
- 0,5 kg upieczonej piersi z indyka
- 1-2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 1-2 łyżki masła
- szklanka esencjonalnego rosołu
- 1/3 szklanki białego wina likierowego (u mnie malaga)
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- ozdoby: winogrona, liście winogron, inne
Wykonanie:
Indyka nasolić, oprószyć pieprzem, natrzeć czosnkiem i zostawić w chłodnym miejscu na 2-3 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 200 °C. Mięso włożyć do rękawa do pieczenia, dodać masło, zacisnąć boki, przekuć i piec w, zależności od grubości mięsa, 25-35 minut. Wystudzić.
Rosół zagotować, dodać do niego malagę i żelatynę – wymieszać. Wystudzić.
Mięso pokroić na plastry, ułożyć na głębokim półmisku wraz z ozdobami. Zalać tężejącą galaretką. Zostawić w lodówce do całkowitego stężenia.
Do mięsa pasują gruszki z tymiankiem, buraczki z orzechami, chrzan, ćwikła, musztarda, marynaty.
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne mięsa w galarecie: