Trwają ferie zimowe. Wiele osób w tym czasie wyjeżdża na narty, do rodziny, na inne zimowe wyprawy. Na wyjazd prowiant – kanapki, ciastka, batony. Proponuję zdrowszą alternatywę kupnych specyfików – ciasteczka owsiane, pełne bakalii, z mąką orkiszową i płatkami owsianymi. Zamiast przetworzonego cukru – brązowy trzcinowy. Ciastka bez utwardzonych tłuszczów i syropu glukozowo-fruktozowego (zło, samo zło) i innych specyfików dodawanych przez przemysł spożywczy.
Oprócz walorów zdrowotnych, ciastka są po prostu smaczne i są moją pierwszą propozycją z cyklu “na drogę”.
Z książki ” Księga domowych ciasteczek”, którą niedawno dostałam w prezencie :).
Składniki (na ok. 60 sztuk):
- 2 szklanki brązowego cukru trzcinowego (uwaga na podróbki z karmelem)
- 200 g miękkiego masła
- 3 jajka
- 3 szklanki mąki (orkiszowo-pszennej)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 szklanki maślanki (można zastąpić jogurtem)
- 2 szklanki płatków owsianych
- 1 szklanka rodzynek
- 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać po jednym jajka, za każdym razem starannie ucierając.
Mąkę, cynamon, sól, proszek do pieczenia i sodę starannie wymieszać. Dodawać do utartej masy maślanej na przemian z maślanką. Wsypać płatki, orzechy, rodzynki i wymieszać.
Cztery blachy piekarnikowe wyłożyć papierem do pieczenia. Łyżeczką kłaść porcje ciasta (najlepiej od razu podzielić ciasto na 4 części) zachowując odstępy. Piec ok. 12 minut (do lekkiego zrumienienia) w piekarniku rozgrzanym do 175 -180 °C. Studzić na kratce.
Znajdź mnie na fb.
Szaliczki-ocieplaczki na szklanki wyrób Beaty.
Inne przysmaki na drogę: