Alternatywa dla tradycyjnych pączków. Dla wszystkich, którzy nie mają czasu, nie lubią zapachu smażeliny w domu, a lubią pączki. Aha, jeszcze dla tych, którzy łudzą się, że można jeść pączki niskokaloryczne (czyli dla mnie).
A tak prawdę powiedziawszy, to nic nie zastąpi pączków Mamy!
Z blogu “Gotuję, bo lubię”.
Składniki:
- 300 g mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 łyżeczki sody
- 120 g cukru
- 1 jajko
- 80 ml oleju
- 180 ml maślanki
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Dodatki:
- konfitura z płatków róży lub marmolada różana
- 50 g masła
- 50 g brązowego cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
Przygotować foremki muffinkowe. Piekarnik rozgrzać do 180 °C. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cukier wymieszać. W drugim pojemniku połączyć jajko, olej, maślankę, ekstrakt waniliowy. Składniki suche i mokre niezbyt dokładnie wymieszać. Ciasto podzielić na pół (jedną część przeznaczyć na spód, drugą na wierzch babeczek. Do każdej foremki na mufinnkę włożyć łyżeczkę ciasta, na to położyć łyżeczkę marmolady, a na nią kolejną łyżeczkę ciasta. Piec 25 – 30 minut.
Cukier brązowy połączyć z cynamonem. Masło rozpuścić. Upieczone ciasteczka przestudzić (10 – 15 minut). Smarować masłem i zanurzać w cukrze. Ostudzić.
Znajdź mnie na fb.
Jeśli któryś z przepisów spodobał Ci się, jeśli podoba Ci się moja praca, jeśli chcesz wspierać mój blog, postawić mi wirtualną kawę. Kliknij poniższy banerek i przekonaj się, że to proste!