To mój kolejny przepis na pasztet wegetariański (poprzednie to: z soczewicy i z ciecierzycy). Jaki jest? – delikatny, koperkowy, z chrupiącymi dodatkami. Tradycyjnie najlepszy z chlebem razowym (mój faworyt to żytni). Gdy jest ciepły, można go zjeść na obiad z ziemniakami jak pieczeń. Mojej mięsożernej rodzince bardzo smakował.
Składniki:
- 400 g czerwonej soczewicy
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 por
- kawałek selera
- 400 g pieczarek
- oliwa do podsmażenia warzyw i pieczarek (może być pikantna)
- 2 jajka
- pęczek koperku
- 1/2 – 1 szklanki bułki tartej
- przyprawy (sól, pieprz, gałka muszkatołowa)
- ew. ząbek czosnku
- garstka pestek dyni
Wykonanie:
Soczewicę namoczyć. Odlać wodę i zalać nową wodą i gotować do miękkości. Pieczarki pokroić, podsmażyć na patelni. Pora pokroić w plasterki. Seler, marchew i pietruszkę – zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Pora podsmażyć, dodać starte warzywa i jeszcze chwilę smażyć, ew. dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Soczewicę, pieczarki, warzywa włożyć do blendera i zmiksować na gładką masę. Dodać jajka, przyprawy, bułkę tartą i jeszcze chwilę miksować. Na koniec dodać posiekany koperek.
Przełożyć do przygotowanej formy keksowej (mój ulubiony sposób to wyłożenie papierem do pieczenia w ten sposób, że przycinam dokładnie papier do dna boków krótszych, a przekładam papier wzdłuż boków dłuższych. To bardzo ułatwia wyjmowanie ciast i innych wypieków z formy). Wyrównać masę, posypać pestkami dyni.
Piec 40 minut w 180 °C.
Znajdź mnie na fb.