Bajaderki na Boże Narodzenie w świątecznej formie i smaku. Maleństwa na jeden kęs do kawy.
Tego typu słodkie drobiazgi zaliczam do dań z cyklu “świąteczny recykling”/”nie marnuję jedzenia”. Dlaczego? Gdy zostaną po świętach drożdżówki, biszkopty, inne ciasta bez kremu, zamiast wyrzucać lub zjadać przesuszone, robię czekoladowe bajaderki, okruszynki, kartofelki. Oczywiście minibajaderki można przygotować ot tak, nie czekając aż przeschnie ciasto.
Składniki:
- 200 g suchego biszkoptu kakaowego (choćby taki jak TU) lub pokruszonych kakaowych ciastek
- 150 g czekolady (u mnie mix gorzkiej i mlecznej)
- 50 g masła
- 1 łyżka kakao
- 2-3 łyżki powideł lub dowolnego dżemu (u mnie, tym razem, dżem czereśniowo-agrestowy), jeśli masa będzie za sucha, więcej
- 1 łyżeczka przyprawy piernikowej
- 3 łyżki mocnego rumu
Dodatki:
- 100 białej czekolady
- suszona goja (lub kandyzowane czereśnie, lub inny czerwone owoce suszone/kandyzowane)*
- papilotki
Wykonanie:
Kulki. Biszkopt pokruszyć, połączyć z kakao, przyprawą piernikową. Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej i przestudzić. Połączyć biszkopt z czekoladą, dodać rum i powidła. Wymieszać i formować niewielkie kulki. Kulki wkładać do papilotek. Schłodzić.
Ozdabianie. Białą czekoladę rozpuścić, przestudzić. Bajaderki ozdobić kapeluszem z białej czekolady. Na wierzchu przymocować goję. Schłodzić.
*goję suszyłam sama; moja, w odróżnieniu od kupowanej, ma piękny, czerwony kolor
Smacznego :).
Znajdź mnie na fb.
Inne przepisy na pralinki, trufelki, bajaderki na Boże Narodzenie: